2023-10-31

Wyjazdowe Posiedzenie Zarządu Sandomierz 07-08.10.2323

W zgodzie z wieloletnią tradycją, w dniach 7-8.10.2023, Zarząd Oddziału Radomskiego SEP zorganizował wyjazdowe posiedzenie ZO i Prezesów Kół. W tym roku postanowiliśmy odwiedzić uroczy Sandomierz.

Nocleg został zarezerwowany w „Pensjonacie Pod Pieprzówkami” w Zalesiu Gorzyckim, przewodnik po Sandomierzu i zapotrzebowanie na obiekty do  zwiedzania też potwierdzone, autokar zamówiony –kompletowaliśmy listę uczestników. Jak to w życiu bywa różne przyczyny wpłynęły na frekwencję. W wygodnym autokarze jechaliśmy grupą 32 osobową. Pierwsza do autokaru  wsiadła grupa „kozienicko-zwoleńska”, grupa „radomska” została zabrana po drodze z Kozienic do Sandomierza przez Radom oczywiście. Na umówione miejsce spotkania z przewodnikiem p. Styczniem dotarliśmy prawie o czasie. Pierwszym punktem programu zwiedzania był 30-minutowy rejs po Wiśle. Mimo wietrznej pogody duża część grupy rezydowała na górnym pokładzie statku „Maria” podziwiając widoki i  wsłuchując się w informacje nt. mijanych zabytków.

Z portu rozpoczęliśmy pieszą wycieczkę z w kierunku starego miasta. Szliśmy wąwozem mając po prawej stronie  zamek, którego historia sięga średniowiecza, a dzisiejszy jego kształt nadały wielokrotne przebudowy, pożary, zmiany przeznaczenia. Na początku lat 2000 przeprowadzone zostały renowacje, przywracające zamkowi piękno.

Po lewej zaś stronie mogliśmy podziwiać Dominikański kościół p.w. św. Jakuba Apostoła z pozostałościami klasztoru, istniejący od blisko 800 lat  - to najstarszy z zachowanych sandomierskich kościołów. Przy kościele od roku 2012 Dominikanie reaktywują winnicę, która na tym miejscu była uprawiana od 1226 roku do kasaty klasztoru w 1886 roku.

Dalej wspinając się uliczkami pod górę  doszliśmy do Muzeum Diecezjalnego „Dom Jana Długosza”. Ekspozycja muzeum przygotowana przez Karola Estreichera ma na celu pokazanie zbiorów narodowych i kościelnych , które systematycznie były do niego wprowadzane przez kolejnych pasjonatów historii.

Wędrując ulicą Mariacką i mijając Bazylikę Katedralną pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny oraz Pałac Biskupi udaliśmy się na sandomierski rynek poznając historię najciekawszych jego obiektów w tym również historię ulicy Żydowskiej.

Muszę nadmienić, że w tę pogodną aczkolwiek wietrzną sobotę do Sandomierza wybrały się tłumy turystów należało więc ściśle przestrzegać godzin wejść do kolejnych obiektów. Przyszedł czas na  zejście do podziemi. Ze względu na walory historyczne i zabytkowe połączono część kilkukondygnacyjnych komór i  chodników znajdujących się pod Starym Miastem i  tak powstała Podziemna Trasa Turystyczna.  To wizyta w średniowiecznych piwnicach – składach kupieckich, które powstawały w okresie od XV do XVII wieku (podatny na drążenie less pozwolił mieszkańcom Sandomierza na drążenie podziemnych piwnic). Trasa udostępniona zwiedzającym liczy 470 metrów a najgłębsze piwnice znajdują się na głębokości 12 metrów pod płytą rynku.

Dla kontrastu po opuszczeniu sandomierskich piwnic udaliśmy się w kierunku Bramy Opatowskiej, która obecnie służy między innymi jako punkt widokowy. Z górnego tarasu można zobaczyć piękną panoramę Królewskiego Miasta Sandomierza, Stare  Miasto i Wisłę z jej charakterystycznym biegiem w kształcie litery „S”. Widoczne są  również Góry Pieprzowe, a przy dobrej widoczności można dojrzeć Tarnobrzeg i Stalową Wolę. Ciekawostką z dreszczykiem jest fakt zamieszkiwania w bramie opatowskiej na początku XIX wieku sandomierskiego kata.

Kilka chwil czasu wolnego pozwoliło uczestnikom na poczucie atmosfery tego pięknego choć tego dnia pochmurnego miasta.

Po pokonaniu kilku kilometrów zameldowaliśmy się w Pensjonacie Pod Pieprzówkami. Po zameldowaniu, członkowie Zarządu SEP  wraz z Prezesami Kół rozpoczęli obrady. Poruszone zostały m.in. tematy dot. wydania przez Oddział kalendarza na 2024 rok oraz przygotowania do tworzenia planu finansowego Oddziału na 2024 rok. Dyskusję zdominowała tematyka organizowanego Dnia Elektryka w ramach XXXV Radomskich Dni Techniki, zaplanowanego na dzień 20 października br.

Zakończeniem dnia była wspólna, uroczysta  kolacja z długimi Polaków rozmowami.

Następnego dnia zaplanowana były wizyta w „Żywym Muzeum Porcelany” w Fabryce Ceramiki AS w Ćmielowie. Mogliśmy zobaczyć proces produkcji galanterii porcelanowej, ale jednocześnie w pomieszczeniach przeznaczonych na ekspozycje podziwialiśmy zabytkowe dzieła porcelanowej sztuki.

Ostatnim punktem naszego krótkiego wyjazdu było zwiedzanie Muzeum Archeologicznego  i Rezerwatu  Krzemionki w Opatowie. Mogliśmy zobaczyć zarówno ekspozycję pokazującą rys historyczny istnienia i rozwoju rodzaju ludzkiego jak i przejść szlakiem archeologicznym kopalni krzemienia.

Wspólny niedzielny obiad zjedliśmy w miłej restauracyjce „A propos” w Ostrowcu i niestety czekał nas już tylko powrót do domowej rzeczywistości.

Wróciliśmy pełni wrażeń i bardzo zadowoleni z kolejnego wspólnego wyjazdu.

Opracowała

Joanna Perkuszewska- Warchoł