Wycieczka zawodowa w południowo-wschodni rejon Polski
Z inicjatywy Kol. Jarka Rybskiego, cztery Koła SEP działające w Oddziale Radomskim, zgłosiły do planu działalności na 2023 r. chęć zorganizowania wycieczki zawodowej w południowo-wschodni rejon Polski. Organizacją wycieczki w dniach 21-23 kwietnia 2023 r. zajął się Kol. Mirosław Szcześniak.
W planie wycieczki przewidziano zapoznanie uczestników z urządzeniami zabudowanymi na ogromnej, systemowej stacji elektroenergetycznej 750/400/110 kV „Rzeszów” zlokalizowanej w m. Widełka, zwiedzanie jednego z największych na świecie Zakładu Porcelany Elektrotechnicznej ZAPEL w Boguchwale, zwiedzanie zespołu elektrowni szczytowo-pompowych Solina – Myczkowce, przejazd kolejką gondolową „SOLINA” wraz z wjazdem na wieżę widokową oraz zwiedzanie wystawy „Historia Lamp Oświetleniowych” w Muzeum Regionalnym w Krośnie.
Z uwagi na bardzo napięty plan, wycieczka zaczęła się bardzo wcześnie rano, w piątek 21 kwietnia 2023 r. Zabrano 2 grupy osób - ze Zwolenia i z Radomia. Do busa załadowaliśmy oprócz bagaży indywidualnych, kaski ochronne i kamizelki ostrzegawcze, które były konieczne do wejścia na teren stacji elektroenergetycznej „Rzeszów” i elektrowni wodnej „Solina”.
W czasie jazdy do m. Widełka, w której zlokalizowana jest stacja systemowa „Rzeszów”, wiele ciekawych informacji związanych z tą stacją oraz z eksploatacją linii na napięcie 400 kV przekazał nam jeden z uczestników wycieczki Kol. Leszek Jastrzębiowski.
Po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do pierwszego celu naszego wyjazdu. Duże wrażenie na uczestnikach wycieczki wywarła ogromna rozdzielnia 400 kV oraz urządzenia, które kiedyś stanowiły rozdzielnię 750 kV. Z terenu stacji oraz z drogi dojazdowej, widać było potężne stanowiska słupowe linii 750 kV.
Po pobycie na stacji elektroenergetycznej pojechaliśmy do m. Boguchwała, w której znajduje się Zakład Porcelany Elektrotechnicznej ZAPEL S.A. Jest to jeden z największych zakładów tego typu w Europie i na świecie. W Zakładzie produkowane są:
- Izolatory liniowe ceramiczne i kompozytowe
- Izolatory trakcyjne
- Izolatory wsporcze napowietrzne ceramiczne i kompozytowe
- Osłony izolacyjne
- Przepusty stacyjne wnętrzowe i napowietrzno-wnętrzowe
- Przepusty transformatorowe
Po terenie Zakładu oprowadzali nas pracownicy działu marketingu i sprzedaży. Największe wrażenie wywarła zautomatyzowana produkcja bardzo dużych izolatorów wsporczych przy pomocy maszyn sterowanych numerycznie.
Po zwiedzeniu Zakładu udaliśmy się w dalszą podróż do miejscowości Polańczyk, w której znajdowała się nasza baza noclegowa w hotelu „Szeptucha”. Hotel jest pięknie położony. Z okien pokoi rozpościera się widok na jezioro solińskie i pobliskie góry. Po zakwaterowaniu udaliśmy się do regionalnej karczmy na obiadokolację. Następnego dnia pojechaliśmy do Soliny, w której znajduje się Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce. Po przejściu drobiazgowej procedury związanej z bezpieczeństwem obiektu, pracownik elektrowni zaprowadził nas do pomieszczeń elektrowni wodnej „Solina”. Elektrownie „Solina” i „Myczkowce” stanowią zespół dwóch elektrowni wodnych na rzece San. Pierwszą zbudowano i uruchomiono elektrownię wodną „Myczkowce”. Jest to elektrownia przepływowo-wyrównawcza z dwiema turbinami Kaplana o mocy 10 MW. Turbiny te pracują przez całą dobę. Pojemność zbiornika wodnego w Myczkowcach pozwala na pracę elektrowni „Solina” z pełną mocą przez 5-6 godzin. W elektrowni wodnej „Solina” zabudowane są cztery turbiny o łącznej mocy 200 MW. Dwie z nich mają możliwość pompowania wody ze zbiornika dolnego do górnego. Czynność ta jest wykonywana wtedy, gdy w systemie elektroenergetycznym jest nadprodukcja energii z innych źródeł.
Wnętrze zapory zrobiło na nas wielkie wrażenie. Weszliśmy do tunelu serwisowego, który znajduje się 6 m poniżej dna zbiornika.
Po atrakcjach związanych ze zwiedzaniem elektrowni wodnej, udaliśmy się na dolną stację kolejki gondolowej „Solina”. Jest to najnowocześniejsza kolej gondolowa w Polsce. Została uruchomiona w lipcu 2022 roku. Pomiędzy stacją dolną, a górną jest 5 podpór w tym podpora nr 3 o wysokości 75 m, która jest najwyższą podporą kolei linowych w Polsce. Przejazd zajmuje 5 minut. W najwyższym miejscu trasy wagonik znajduje się ponad 100 m od powierzchni terenu. Po przejechaniu na stację górną, wjechaliśmy windą na wieżę widokową. Na tarasie wieży pobyt umilały nam występy regionalnego zespołu ludowego. W tym dniu lokalna telewizja TVP-3 nakręcała film z występami zespołu ludowego z wieży widokowej. Z wieży rozpościera się rozległy widok na jezioro solińskie wraz z zaporą i elektrownią. Z wieży, w oddali widać było ośnieżone szczyty Smereka, Tarnicy oraz Połoniny Wetlińskiej i Caryńskiej.
Następnie zjechaliśmy do dolnej stacji kolejki skąd udaliśmy się na spacer po zaporze, aż na drugi brzeg jeziora, korzystając z pięknej słonecznej pogody.
Po tych atrakcjach, udaliśmy się busem do restauracji „Szeptucha” w Polańczyku, w której zaserwowano nam wspaniały obiad, a na kolacji koleżeńskiej, omówiliśmy „atrakcje” kolejnego dnia naszej wycieczki zawodowej.
Po śniadaniu żegnamy „Szeptuchę” i Polańczyk i jedziemy do Krosna do Muzeum Regionalnego. W muzeum już czekała na naszą grupę Pani Julia, przewodniczka po zbiorach muzealnych. Mieliśmy zaplanowane zwiedzanie wystawy „Historia Lamp Oświetleniowych” ale Pani Julia pokazała nam jeszcze „Galerię Twórców Krośnieńskich”, „Galerię Szkła z Podkarpackich Hut” i wykopaliska archeologiczne z Krosna. W muzeum jest eksponowany fortepian Pleyela z 1862 r. Jest on całkowicie sprawny i czasami koncertują na nim artyści. Fortepiany Pleyela to ulubiona marka naszego wielkiego kompozytora, Fryderyka Chopina.
Niestety z braku czasu nie udało nam się obejrzeć renesansowego rynku w Krośnie. Postanowiliśmy, że to znajdzie się w programie następnej wycieczki w południowo-wschodni rejon Polski.
Po około 2 godzinach dojechaliśmy do m. Nowa Dęba, gdzie w Karczmie „Jorgula” zjedliśmy smaczny obiad.
W drodze powrotnej, już na nowej obwodnicy Iłży, w naszym busie na tylnym, lewym kole wystrzeliły dwie opony. Dzięki dużemu doświadczeniu naszego kierowcy, bus zatrzymał się na pasie rozdzielającym jezdnie. Poza wielkim strachem, nic nikomu się nie stało, ale do Radomia wróciliśmy podstawionym zastępczym busem.
Z opinii uczestników wiem, że wycieczka była dobrze zorganizowana. Doceniona została organizacja, bowiem wszędzie docieraliśmy na czas i wszędzie już nas oczekiwano. Program wycieczki był bardzo atrakcyjny. Baza noclegowa była super, a wyżywienie smaczne i obfite. Nawet pogoda była nam przychylna. Uczestnicy życzyli sobie, aby takie wycieczki zawodowe były organizowane corocznie przez SEP Oddział Radomski SEP.
Opracował:
Mirosław Szcześniak